no cóż; wydaje mi się , żebym lepiej nie relacjonował impresji z najbrudniejszego polskiego dworca. Dworzec póki co w likwidacji i generalnej przebudowie. Kasy przejścia, logistyka ruchu pociągów (pociąg wjeżdża na taki peron na jaki trafi...) stanowią nie lada wyzwanie - szczególnie dla "ja nie muvitsch polski"...!!!